Prezenty na święta z CBD do 50, 100 i powyżej 100 zł

Święta, święta! Dla jednych to możliwość powrotu do magicznej krainy dzieciństwa, dla innych czas mentalnego treningu zen w obecności przedstawicieli bliższej i dalszej rodziny, którzy zawsze posłużą dobrą radą w twoich osobistych sprawach. Najprzyjemniejszą chwilą wigilijnego wieczoru może być rozpakowywanie prezentów – zwłaszcza jeśli dostaniesz coś fajnego albo sprawisz komuś widoczną radość. Jeśli wokół drzewka zgromadzą się miłośnicy CBD, to warto podarować im coś związanego z ich pasją. Jeśli nie – to CBD nadal jest dobrą opcją. Może ktoś odkryje nową pasję? Sprawdź, jakie prezenty CBD warto zrobić z okazji Bożego Narodzenia. 

Komu warto zrobić świąteczny prezent z CBD?

Na początku warto się zastanowić, komu w ogóle wypada (co za słowo!) zrobić prezent z CBD. Na pewno ucieszy się każdy amator suszu, znający jego moc. Można też podarować akcesoria zupełnemu nowicjuszowi, aby przetrzeć mu szlaki w odkrywaniu przyjemności.

Ale to przecież nie wszystko. Pamiętaj, że CBD ma szereg właściwości terapeutycznych. W postaci suszu, olejku, suplementów diety czy kosmetyków, sprawdzi się zatem zarówno dla nastolatka (żelki) jak i dla seniora (maść na stawy), dla konserwatysty (zestaw do skrętów) i dla innowatora (silikonowe bongo), dla wyluzowanego wujka (prerollsy) i dla wiecznie skwaszonej ciotki (czekolada). Jesteś jednym z tych kocich lub psich rodziców, którzy pod choinkę pakują również prezenty dla czworonogów? Nawet dla nich znajdzie się odpowiedni prezent z CBD.

Aby ułatwić dokonanie wyboru, proponujemy trzy kategorie cenowe – od drobiazgów aż po konkretne podarunki. Sprawdź, co zmieści się w twoim budżecie i dzięki czemu te święta będą takie, że ho ho ho!

Prezenty z CBD do 50 zł – budżetowo i bajerancko

Mały budżet? To żadne problem. W końcu prezenty powinny być przede wszystkim symboliczne. Na dodatek CBD to bardzo wdzięczny materiał – tak naprawdę już za kilka (dosłownie: kilka) złotych można kupić coś fajnego. A co?

Bletki i filterki

Nie ma dymu bez ognia i nie ma skręta bez bletki. To akcesorium niezbędne dla tradycjonalistów, wolących jointy i blanty od nowszych wynalazków. Ale bletki wcale nie muszą być nudne. Istnieją modele w fantazyjnych kolorach i z odjechanymi wzorami – na pewno dobierzesz coś, co pasuje do klimatu tego, kogo chcesz obdarować.

Tuba na jointa

Mała rzecz a cieszy. Zwłaszcza tych, którzy chcą dyskretnie i bezpiecznie przetransportować swojego skręta z CBD. Opakowanie jest wielokrotnego użytku i szczelnie zatrzymuje zapachy.

Maszynka do skręcania

Nie każdy jest Adamem Słodowym. Niektórym prace ręczne idą słabo. A źle skręcony joint albo się rozpadnie, albo będzie nierównomiernie palił – po co to komu. Lepiej podarować profesjonalną zwijarkę, gwarantującą powodzenie całej operacji.

Lufka

Każdy miłośnik suszu potwierdzi, że czego jak czego, ale lufek to nigdy za wiele. Na rynku dostępny jest ogromny wybór tych przydatnych akcesoriów. Najpopularniejsze są lufki szklane – od prostych za grosze, bo te całkiem bajeranckie – większe, kolorowe, zdobione, z kulkami zabezpieczającymi przez kometą a nawet o konstrukcji mini-bonga, z osobną komorą na susz. Do bardziej wyszukanych należą lufki metalowe a nawet drewniane fajki. Dla każdego amatora CBD znajdzie się coś odpowiadającego jego indywidualnym preferencjom.

Tłumik do jointów

W samochodzie tłumik zmniejsza emisję spalin, w trąbce – pozwala wydobywać zupełnie inne dźwięki. W przypadku jointa jego rola jest równie doniosła – umożliwia szybkie zgaszenie blanta i zaoszczędzenie suszu na później. Można przy jego pomocy zeskrobać nadmiar popiołu i porozkoszować się blantem później, w bardziej sprzyjających okolicznościach. Must have za nieduże pieniądze!

Prezenty z CBD do 100 zł – optymalnie i konkretnie

Stówka to już konkret. Pozwala na kupienie naprawdę fajnego, funkcjonalnego gadżetu, który wywoła radość i posłuży długo. Można nawet wybrać wcześniej skomponowany zestaw, co znacznie ułatwi proces decyzyjny. Jaki prezent z CBD można kupić za mniej niż 100 zł?

Box prezentowy

Po co się wysilać, skoro ktoś już to zrobił? Zrelaksuj się i zaufaj specjalistom, którzy skomponowali przemyślane boxy prezentowe, spójne pod kątem zastosowania i dizajnu. Co możesz mieć w paczce za stówkę? Bardzo wiele. Dostępny w naszym sklepie logowany box prezentowy mały zawiera akrylowy młynek, bibułki z filterkami, zapalniczkę, krówkę z konopiami no i oczywiście giet porządnego suszu. Wolisz coś bardziej dziewczyńskiego? Wybierz pink box prezentowy, a w nim różowe bletki, różowe filterki, różową zapalniczkę, różową popielniczkę i żelki z CBD (oczywiście różowe). Dla konwencjonalnych fanów zieleni mamy natomiast green box: bibułki, filterki, popielniczkę, grinder, zieloną lufkę, prerollsa i żelki (tym razem wszystko w soczystym kolorze jamajskich palm.

Grinder do suszu

Podobnie jak lufki, także młynki mogą być przeróżne. Te proste dostaniesz już za 20+ zł. A jeśli jeszcze trochę dołożysz, możesz kupić turbo-maszynę do mielenia suszu i nie tylko. Zaawansowany grinder składa się z kilku komór: w jednej ląduje rozdrobniony susz, w innej zbiera się pył (żeby nic się nie marnowało). Są i grindery połączone z innymi akcesoriami – np. ze słoikiem do przechowywania suszu, z lupą i podświetleniem LED do jego podziwiania, a także z dyskretnym schowkiem na lufkę.

Kosmetyki z konopiami

CBD działa zbawiennie nie tylko na umysł, ale i na ciało. To dlatego moc konopi wykorzystuje się w kosmetykach. Kremy do dłoni i do twarzy, szampony i odżywki do włosów, olejki do masażu, peelingi, maseczki, żele do kąpieli itd., itd. Jest tego całe mnóstwo – a każdy z kosmetyków to trafiony prezent.

Susz

Czasami siła tkwi w minimalizmie. Ktoś lubi susz? Podaruj mu susz. W jego ulubionym smaku albo w odmianie, której jeszcze nie próbował. Topy, moonrock, kryształ, prerollsy – duży wybór i zawsze świetny efekt.

Prezenty z CBD powyżej 100 zł – na bogato i na zdrowie

Za 100+ nie kupisz highendowej elektroniki ani sukienki od ekscentrycznego projektanta, ale możesz wybrać konkretny, porządny prezent pod choinkę dla każdego fana CBD. Oto najciekawsze propozycje za więcej niż 100, ale mniej niż 200 zł.

Bongo

Bonga też są oczywiście różne – małe, w klasycznym kształcie, kosztują kilkadziesiąt złotych. Powyżej stówki masz już naprawdę konkret: urządzenie, które spełnia swoją funkcję, a jednocześnie bajerancko wygląda. Świetnym przykładem są silikonowe bonga, które w przeciwieństwie do szklanych, można kształtować niemal dowolnie. W zależności od modelu mogą one posiadać szklany lub silikonowy ustnik. Materiał jest wszechstronnie przebadany i dopuszczony do użytkowania przez poważne instytucje certyfikujące. No i bongo się nie rozbije – to naprawdę wielki plus, zwłaszcza jeśli obdarowany jest typem imprezowicza i będzie chciał zażywać relaksu z suszem CBD w dużej grupie nie znajomych o nie zawsze skoordynowanych ruchach.

Olejek CBD

To prezent zdecydowanie leczniczy. Może tym razem zamiast witamin z apteki lepiej postawić na coś, co naprawdę zadziała i podarować dawkowane na krople uwolnienie od bólu, stresu, bezsenności, napięcia i niepotrzebnej myślówy? Idealny podarunek dla seniora, dla studenta, dla pracoholika i dla ciotki z nieustającą depresją.

Waporyzator

Wapowanie to jeszcze zdrowsza forma przyjmowania CBD – nie zachodzi proces spalania, uwalniający dym. Ma ona coraz więcej zwolenników z powodów zdrowotnych i społecznych (wapować można nawet w miejscu publicznym, bez podrażniania cudzych oczu, nosa i gardła). Całkiem przyzwoite modele można kupić już poniżej 200 zł a te za kilka stówek to prawdziwe kombajny!

Duża paka

Duża paka czego? Czegokolwiek. Amator CBD ucieszy się zarówno z kilku rodzajów suszu (w postaci topików, moonrocka czy kryształu), jak i z pakietu prerollsów. Dowiedz się, co lubi i kup tego więcej, albo zrób mu mix-niespodziankę.

Na gadżety z CBD można wydać worek pieniędzy, ale wcale nie trzeba. To właśnie jest w tej pasji fajne, że niezależnie od budżetu, zawsze da się kupić coś, co sprawi realną przyjemność. Stać cię? Zrób mega-pakę. Wybierasz opcję budżetową? Zdecyduj się na drobiazg. W końcu w świętach najbardziej chodzi o to, żeby budować więzi – a nic nie nadaje się do tego zadania lepiej, niż porządny susz, wprowadzający w stan relaksu i poszerzający horyzonty.

Podobne wpisy

Dodaj komentarz